Spis treści
Anna Kowalska od lat dzieli się wizjami, które – jak mówią ci, którzy jej zaufali – się spełniają. Tym razem ostrzega, że najbliższe miesiące przyniosą burzliwe wydarzenia: zdrady polityczne, niepokoje społeczne, zagrożenie wojną. Ale jej przesłanie nie jest pełne strachu – to apel o świadomość i odpowiedzialność. Bo przyszłość, jak mówi, nie jest nieunikniona.
Kim jest Anna Kowalska?
Anna Kowalska to kobieta, która nie boi się mówić tego, co widzi. Przez 17 lat była zakonnicą, aż w dramatycznych okolicznościach opuściła zakon, by stanąć w obronie dziecka doświadczającego przemocy. Od dzieciństwa miała dar jasnowidzenia, który w pełni ujawnił się po śmierci babci. Dziś jako medium i jasnowidzka pomaga ludziom, wspierając ich psychicznie i duchowo, ale także dzieląc się wizjami dotyczącymi przyszłości – nie tylko osobistej, ale i globalnej.
To właśnie Anna jako jedna z pierwszych przewidziała odejście Joanny Muchy z rządu. Teraz ostrzega przed wydarzeniami, które mają rozegrać się w ciągu najbliższych miesięcy. Jej wizje nie są łatwe ani optymistyczne – są ciężkie, pełne symboli śmierci, wojny i zdrady. Ale, jak sama podkreśla, przyszłość można jeszcze zmienić. Wizje pokazują tylko potencjalne ścieżki – nie są wyrokiem.
Wojna i konflikty międzynarodowe – to widzi Anna Kowalska
Wizje Anny Kowalskiej dotyczące najbliższych miesięcy na świecie są pełne napięcia, przemocy i dramatycznych zwrotów. Jasnowidzka widzi punkt zapalny na Bliskim Wschodzie – Iran ma podjąć decyzję, która pociągnie za sobą lawinę wydarzeń i liczne ofiary. W tle pojawia się także Korea Północna – przygotowania militarne, mobilizacja, jakby świat zbliżał się do nowego globalnego konfliktu.
W USA ma dojść do serii dramatycznych zdarzeń – masowe zamieszki i strajki. Pojawia się krew, strach i polityczne rozedrganie. W sierpniu Japonia ma przeżyć narodową tragedię – wypadek, który pochłonie wiele istnień i wstrząśnie opinią publiczną. To wszystko tworzy obraz świata, który zbliża się do niebezpiecznego zakrętu – pełnego chaosu, cierpienia i próby sił.
Kobieta

Iran – Anna widzi „brzemienną w skutkach decyzję”, po której dochodzi do masowych ofiar. Ginie wielu ludzi. „To moment zapalny, po którym wszystko rusza w złym kierunku.”
Korea Północna – przygotowuje się do wojny. Jasnowidzka nie widzi jeszcze konkretnego ataku, ale pokazują jej się „obrazy mobilizacji, przemarszów i broni – jakby gotowość do pierwszego ruchu”.
USA – wizje są bardzo niespokojne. Anna mówi o zamieszkach, wyjściu wojska na ulice, a nawet potencjalnym zamachu lub ataku na prezydenta. „Ktoś w niego uderzy – dosłownie lub symbolicznie. W tle pojawia się krew i chaos”. Pokazuje się też tragiczny wypadek z ofiarami śmiertelnymi, powiązany z zamieszkami lub strajkiem.
Japonia – w sierpniu (przybliżona data) ma dojść do dużego wypadku z wieloma ofiarami. To wizja o silnym ładunku emocjonalnym – obraz żałoby, chaosu i dramatycznej relacji w mediach.
Zdrady, strajki i fatalna decyzja. Polska w cieniu konfliktu
Wizje Anny Kowalskiej dotyczące Polski to przestroga przed poważnymi wstrząsami politycznymi i społecznymi. W ciągu kilku najbliższych miesięcy mają się ujawnić zdrady na szczytach władzy – ktoś z PiS ma zdradzić własną partię, a brunet z Platformy Obywatelskiej przejść na stronę opozycji. Donald Tusk ma stanąć w obliczu poważnych problemów prawnych, a nad jego głową pojawiają się „czarne chmury”.
W Sejmie mają wybuchać ostre konflikty, pojawią się też oskarżenia i zwolnienia w mediach. Przewidziany jest również masowy strajk – nie agresywny, ale silny w wyrazie społecznego niezadowolenia. Najmroczniejsza wizja dotyczy zimy: rząd lub prezydent ma podjąć decyzję, która wciągnie Polskę w niebezpieczny konflikt. Jasnowidzka widzi śmierć, chaos i początek czegoś, co może odmienić bieg historii. To przestroga, ale także wezwanie do czujności – bo przyszłość, jak mówi Anna, można jeszcze zmienić.
Zdrada i rozłamy – Kowalska widzi „człowieka z PiS, który zdradza partię od wewnątrz” oraz kogoś z PO (brunet), który przechodzi na stronę opozycji. Nad Platformą widnieją „czarne chmury” – na Donalda Tuska mają spaść poważne problemy prawne, coś w rodzaju pozwu.
Sejm i media – pokazują się ostre, werbalne starcia w Sejmie, oskarżenia i zwolnienia w mediach – szczególnie w prasie lub telewizji.
Strajk w Polsce – ma być głośny, masowy, ale nie agresywny. Wiąże się z niezadowoleniem społecznym i protestami wobec decyzji rządu.
Zła decyzja zimą – zimą rząd (lub prezydent) ma podjąć decyzję, która wciągnie Polskę w konflikt. „W styczniu lub lutym przyszłego roku widzę, że Polska wchodzi w coś, co niesie śmierć – zaczynają ginąć ludzie. Wizja była mroczna, przytłaczająca”.
Krew na świecie – symboliczna wizja, w której „krew wylewa się na cały świat” – możliwa metafora globalnych konfliktów, ale też duchowego kryzysu.
„Nie po to widzę, by straszyć”
Anna Kowalska podkreśla, że jej wizje nie są przepowiedniami w stylu „to się wydarzy na pewno”. To raczej obrazy, które pokazują aktualny kierunek zdarzeń – i które można jeszcze zmienić.
„Nie jestem po to, by siać strach. Pokazuję to, co mi się objawiło, bo może dzięki temu ktoś się obudzi, coś przemyśli, zatrzyma pewien proces. Przyszłość nie jest wyryta w skale. To my ją piszemy – codziennymi wyborami”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.