Spis treści
Beata Pawlikowska samotnie odkrywa świat
Beata Pawlikowska jest podróżniczką, pisarką i dziennikarką. Napisała ponad sto książek, w tym pozycji podróżniczych, kulinarnych czy też motywacyjnych. Dzieliła się wspomnieniami z wypraw w głąb świata i w głąb siebie.
– Najbardziej lubi podróżować samotnie, przecierać nowe szlaki i odkrywać nieznane miejsca. Wśród licznych przygód Beata w 1993 roku została pierwszą Europejką (a być może pierwszą kobietą na świecie), która przeszła pieszo przez dżunglę Darién między Panamą a Kolumbią. W 2013 roku podczas samotnej wyprawy, korzystając wyłącznie z lokalnych środków transportu (takich jak indiańskie czółno, motorówka wojskowa, łodzie i statki) , przemierzyła działy wodne od Orinoko do Amazonki przez Rio Negro w Ameryce Południowej. W 2005 roku Beata była członkiem wyprawy, która zdobyła 6120-metrowy szczyt Lobuche East w Himalajach – podaje o sobie na swojej stronie internetowej.
Dziennikarka zmagała się z depresją oraz wieloma uzależnieniami. Miała problem z anoreksją, bulimią, papierosami, a nawet alkoholem. Obecnie jest wolna od nałogów.
Beata Pawlikowska urodziła się 11 czerwca 1965 roku, co oznacza, że właśnie skończyła 60 lat.
Beata Pawlikowska i Wojciech Cejrowski. Para podróżników
Beata Pawlikowska i Wojciech Cejrowski poznali się w latach 90. w Radiu Kolor, gdzie prowadzili wspólną audycję „Aeroplan”. Rok później stanęli przed ołtarzem. Wzięli ślub kościelny, jednak bez cywilnego.
– To był dziwny ślub. Zawarty w kościele, ale nie przekazany dalej do urzędu stanu cywilnego. To znaczy, że oficjalnie w polskich dokumentach jestem i zawsze byłam panną. Dlatego potem nie było rozwodu – mówiła Pawlikowska w „Vivie”.

Para rozstała się po 10 latach od ślubu. Jak w jednej z rozmów wyznała Pawlikowska, ona nie przepadała za programem swojego męża, a on za jej książkami. Nie lubili się, ani nie byli przyjaciółmi.
– Walczyliśmy, trzaskaliśmy drzwiami, rozstawaliśmy się, wracaliśmy – mówiła.

Dziennikarka wyjaśniła te słowa w podcaście Żurnalisty. Według niej ludzie wracają do siebie z powodu uzależnienia emocjonalnego. Jak tłumaczyła, wówczas myślenie i zachowanie jest uzależnione od tego, co robi druga osoba. Jeśli podświadomie panicznie boimy się samotności i odrzucenia, chcemy trzymać się drugiego człowieka, bez względu na wszystko.
– Moje związki kiedyś były nieustanną walką. Nawet czasami jeśli wszystko było dobrze, to ja wywoływałam kłótnię, nieświadomie oczywiście, teraz widzę to z tej perspektywy, dlatego że gdzieś musiałam zapamiętać, nauczyć się, uwierzyć w to, że miłość boli, więc jak jest zbyt spokojnie, to trzeba coś zamącić – mówiła. – Miałam w sobie wieczny lęk, niepokój, to wywoływanie walki, mącenie, to wszystko wynika z lęku – dodała.
Pawlikowska nie ukrywała jednak, że choć wcześniej stawiała się w pozycji ofiary, ona także krzywdziła w związku.
– Nie każda miłość musi być na całe życie, ale wierzę, że taka miłość jest możliwa – wyznała.
Sąd biskupi orzekł nieważność małżeństwa.
Beata Pawlikowska i Amerykanin. Dziennikarka związana była z Dannym Murdockiem
Innym z poważniejszych związków dziennikarki był ten z Amerykaninem Dannym Murdockiem. Poznali się oni w Ameryce Środkowej, w Belize. Obydwoje wybrali się wówczas w samotną podróż. On jeszcze do niedawna był prawnikiem w Nowym Jorku, został jednak zwolniony. Gdy się zobaczyli, to Beata podeszła pierwsza i zapytała o aparat fotograficzny. Pomiędzy podróżnikami od razu zaiskrzyło.
Po pewnym czasie mężczyzna przyjechał do ukochanej do Polski. W 2018 roku para się zaręczyła. Mimo tego, ich związek nie przetrwał. Rozstali się z powodu fundamentalnych różnic w spojrzeniu na życie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!